Dokładnie osiem lat temu ukazał się przedostatni jak na razie album Frontside „Prawie martwy”.
Oto co Tomasz „Toma” Ochab, perkusista zespołu mówił na temat tej płyty tuż po jej wydaniu:
Płyta „Prawie martwy” powstała dokładnie w okresie, kiedy pracowaliśmy nad „Sprawa jest osobista”. Obie płyty nagraliśmy podczas tej samej sesji (później dogrywaliśmy tylko wokale i solówki na gitarze). Obie płyty perkusyjnie są dużo prostsze niż wszystkie poprzednie. Dla wielu bębniarzy takie płyty to krok wstecz, ale dla mnie to było wyzwanie, z zupełnie innym podejściem do muzyki. Nagrywając tutaj bębny nie myślałem sobie: „Ułożę ciekawe partie, żeby wszyscy zwrócili uwagę na moje granie”. Celem było uzyskanie jak największego „pierdolnięcia w prostocie” czyli skierowanie partii w stronę AC/DC i innych tuzów. A więc same jedyneczki, minimalistyczne granie. Mnie to bawi, bardzo dobrze się czuję, grając taką muzykę, na koncertach mamy w setliście sporo starego materiału, więc to też nie jest tak, że całkiem zapomniałem, jak się gra metal.”
Mamy nadzieję, że mimo zmiany wokalisty na cieszanowskiej scenie usłyszymy jakieś numery z tej płyty.
Do zobaczenia w Cieszanowie pod sceną