Jednak już sama nominacja dla poetyckiego i subtelnego obrazu polskiego reżysera była ogromnym sukcesem filmu, który nie był przecież superprodukcją, a wręcz filmem kameralnym i surowym.

A piszemy o tym też dlatego, że jedną z ról zagrał w nim Tomek Organek Organek, którego też niedawno gościliśmy na CieszFanów Festiwal. Zaśpiewał też piosenkę „La Canzone del Ciuccio”, która film promowała. To tradycyjna sycylijska pieśń o tęsknocie za ukochanym osiołkiem, a Tomkowi bardzo dobrze wyszło zaśpiewanie jej w dialekcie sycylijskim.